„Jeżeli
zainwestujemy w dziewczęta, zainwestujemy w humanitaryzm” (Hauwa
Ibrahim). Przytoczone słowa laureatki nagrody Sacharowa, pierwszej
kobiety wykonującej zawód prawnika w Nigerii, powinny być
inspiracją dla każdego.
8.
marca, Międzynarodowy Dzień Kobiet rokrocznie otwiera dyskusję na
temat roli kobiet, ich aktywności w walce o to by mieć wybór, bo
„Bycie zniewoloną oznacza nie mieć wyboru” (bell hooks) „Nic
w życiu nie jest po to by się bać, lecz po to by zrozumieć”
(Maria Skłodowska-Curie), by móc zrozumieć trzeba zagwarantować
kobietom dostęp do edukacji, klucza do wiedzy i umiejętności,
które pozwalają każdej kobiecie nabyć tak cenne „Poczucie
pewności siebie, to coś, co pozwala otworzyć drzwi, jeżeli
absolutnie nie masz pojęcia co będzie za nimi” (Linda
Poindexter), czyli klucz do kariery i aktywności w życiu
gospodarczym, społecznym, politycznym i kulturowym, by
niejednokrotnie można było usłyszeć „Kocham kobiety szefów,
mogłabym się nimi otaczać cały dzień. Dla mnie bossy nie ma
znaczenia pejoratywnego, to osoba, która działa z pasją, w pełni
zaangażowana i ambitna. (Amy Poehler).
„Nie
kupuj proszę kwiatów kup książkę” słowa te stają się jak
najbardziej aktualne przy promocji tegorocznego hasła
Międzynarodowego Dnia Kobiet. „Edukacja powinna prowadzić do
Twojej wymarzonej pracy bez względu na płeć” jest zaproszeniem
do dyskusji na temat wzmocnienia pozycji kobiet i dziewcząt poprzez
edukację, toczonej na szczeblu brukselskim
podczas międzyparlamentarnego spotkania
przedstawicieli
parlamentów narodowych oraz eurodeputowanych. Problem odchodzenia od
edukacji dziewcząt we wczesnych stadiach rozwoju edukacyjnego jest
fundamentalnym czynnikiem prowadzącym do wykluczenia społecznego w
przyszłości. „Każda kobieta i dziewczynka ma prawo do edukacji,
bez względu na to, gdzie żyje” porusza status kobiety w krajach
niedemokratycznych, dotkniętych ideologią prawa szariatu, terroru,
konfliktem militarnym, gdzie prawa fundamentalne są nagminnie
łamane,a brak instytucji do sankcjonowania ich przestrzegania
prowadzi do rozwoju przemocy wobec kobiet, formy niewolnictwa
seksualnego. Aktualne badania pokazują jak różne
czynniki takie jak bieda, ubóstwo, stereotypy płciowe i kulturowe
wpływają na rezultat poziomu edukacji. Konsekwentnie, bardziej
równościowy dostęp do źródeł, instytucyjna polityka kulturowa
dotycząca płci, zmiany światopoglądowe są potrzebne by
zrealizować to założenie.
Historia
walki o równe płace, urlop macierzyński, brak przemocy wobec
kobiet w różnych jej przejawach ma już ponad trzydziestoletnią
historię. Catherine Bearder wspomina jak oczywiste kilkadziesiąt
lat temu było pytanie skierowane do pracodawcy, czy może do pracy
nałożyć spodnie ze względu na panujący chłód, i jak ta podróż
zmian światopoglądowych popartych działaniami legislacyjnymi
doprowadziła ją do miejsca zajmowanego obecnie w Parlamencie
Europejskim, który szczególnie zaznacza się w tej 30-letniej
historii. Parlamentarna Komisja Praw Kobiet i Równouprawnienia
(FEMM), założona w 1984 r., pełna zaangażowania jej członków i
niekonwencjonalnych metod prezentacji inicjatyw, przyczyniła się do
zmiany mentalności kobiet i skierowała swoją aktywność na
inicjatywy legislacyjne zapewniające gwarancje praw, by więcej nie
można było usłyszeć pejoratywnych stwierdzeń takich jak „to
tylko kobieta”.
Opracowana
przez Komisję Europejską Karta Kobiet wraz ze Strategią na lata
2010-2015 na rzecz równouprawnienia budują ogólne ramy polityki
równości płci wyznaczając pięć głównych kierunków
działalności, tj. równość na rynku pracy wraz z niezależnością
ekonomiczną za pomocą „Strategii 2020”, jednakowa praca/praca o
takiej samej wartości gwarancją jednakowego wynagrodzenia,
współpraca państw członkowskich w celu zmniejszania różnic w
wynagrodzeniu różnicowanym kryterium płciowym, równość w
podejmowaniu decyzji, godność, szacunek wobec kobiet jako
instrument do wyparcia aktów przemocy wobec kobiet, promowanie
polityki równości płci za granicami Unii Europejskiej.
Międzynarodowy
Dzień Kobiet 2013 zwracał uwagę na problem równouprawnienia w
czasie kryzysu. Infografika
opierająca się na danych Eurostatu, Komisji Europejskiej oraz
Biblioteki Parlamentu Europejskiego ujawniła barierę szklanego
sufitu, ogromną sięgającą kilku tysięcy rocznie lukę płacową,
kilku procentowy zaledwie udział kobiet na stanowiskach
kierowniczych dyrektorów generalnych czy członków zarządu mimo
przeważającej liczby kobiet, absolwentów wyższych uczelni w
liczbie 65%. Warto zwrócić uwagę na fakt, że to Europejki w
liczbie 75% zatrudniane są częściej w niepełnym wymiarze godzin.
Według raportu przygotowanego w 2012 r. „Kobiety
na stanowiskach decyzyjnych ” udział kobiet w organach spółek
wahał się w granicach 3-27%. Organy spółek w UE charakteryzują
się niestety wyraźnym brakiem równowagi płci. Obecnie w
największych spółkach giełdowych kobiety stanowią 13,7 % składu
ich organów (wśród dyrektorów niewykonawczych - 15 %).
Zatrudnienie w administracji publicznej na najwyższym szczeblu 30 %,
w sądach najwyższych 33%, dominacja mężczyzn rysowała się
silnie w narodowych bankach centralnych.
Wskaźnik zmian wynosił zaledwie 0,6 % rocznie. A przecież badanie
Eurobarometru z 2011 r. wykazało, że 88 % Europejczyków uważa, iż
kobiety powinny być w równym stopniu reprezentowane na wysokich
stanowiskach kierowniczych w spółkach. Niewykorzystanie
umiejętności wykwalifikowanych kobiet to utrata potencjału wzrostu
gospodarczego UE. Simone Veil już jako przewodnicząca Parlamentu
Europejskiego akcentowała rolę kobiet, potrzebę ich obecności w
komisjach i organach administracyjnych kraju w latach 90'tych.
Dlaczego sukces przyszedł dopiero po kilkunastu latach? A przecież
i Komisja Europejska w Karcie i Strategii, i Rada w europejskim
pakcie na rzecz równości płci 2011–2020 były zgodne i wreszcie
Parlament Europejski, który wielokrotnie wzywał i spółki i
państwa członkowskie do zwiększenia reprezentacji kobiet w
organach decyzyjnych, Komisję- „(…) do zaproponowania kwot
legislacyjnych w celu osiągnięcia progu krytycznego 30 %
członkostwa kobiet w organach zarządzających do 2015 r. i 40 % do
2020 r.” Działania
te zaowocowały we wniosku dotyczącym dyrektywy w sprawie poprawy
równowagi płci wśród dyrektorów niewykonawczych spółek,
których akcje są notowane na giełdzie i odnośnych środków
(COM(2012) 614) ustanowieniem celu minimalnego w wysokości 40 %
udziału niedostatecznie reprezentowanej płci wśród dyrektorów
niewykonawczych spółek, których akcje są notowane na giełdzie
zmierzających do spełnienia celów Strategii 2020, czyli
rzeczywistej równości płci. „(...)Wiążący cel co najmniej 40
% członków organów spółek należących do każdej z płci do
2020 r. w przypadku dyrektorów niewykonawczych oraz elastyczny cel w
odniesieniu do dyrektorów wykonawczych, który zostanie ustalony
przez same spółki.”
Choć
europarlamentarzystki akcentują kwota to za mało, potrzebne są
programy patronatu, szkolenia kierownictwa, elastyczne godziny pracy
i oczywiście wciąż podkreślana zmiana mentalności w akceptowaniu
kobiet na wysokich stanowiskach kierowniczych. Komisja Praw Kobiet i
Równouprawnienia, to komisja walki o prawa najsłabszych. Pośród
członków komisji można znaleźć też dwóch mężczyzn. Ernest
Urtasun podkreśla, że należy stworzyć sprawiedliwe społeczeństwo,
gdzie każdy odegra swoją rolę. Społeczeństwo pozbawione
dyskryminacji, z którą walkę wciąż toczy Iratxe Garcia Perez
obecna przewodnicząca Komisji (FEMM) pod jednym z haseł „Równe
płace, jesteśmy warte każdego jej centa” w kierunku pełnej
równości płci.
Wśród
dorobku legislacyjnego aktywności Komisji (FEMM) warto wymienić
dyrektywę
2006/54/WE
z
dnia 5 lipca 2006 r.
która w prowadza w życie zasadę równości szans i równego
traktowania kobiet i mężczyzn w dziedzinie zatrudnienia i pracy.
Zawiera definicję dyskryminacji bezpośredniej i pośredniej,
napastowania i molestowania seksualnego, a także zachęca
pracodawców do podejmowania środków profilaktycznych w celu
zwalczania molestowania seksualnego. Ponadto zaostrza sankcje za
dyskryminację i przewiduje utworzenie w każdym z państw
członkowskich organów odpowiedzialnych za promowanie równego
traktowania kobiet i mężczyzn,
dyrektywę
2010/41/UE z dnia 7 lipca 2010 r. która ustanawia
cele w zakresie stosowania zasady równego traktowania kobiet i
mężczyzn, prowadzących działalność na własny rachunek, w tym w
rolnictwie, a także - ochrony kobiet pracujących na własny
rachunek w okresie ciąży i macierzyństwa.
Międzynarodowy
Dzień Kobiet 2014 podjął wyzwanie pod hasłem walki przeciwko
przemocy wobec kobiet. Przemoc przeciwko osobie ze względu na jej
płeć jest przejawem dyskryminacji i pogwałceniem podstawowych
wolności tej osoby. Przemoc na tle płciowym może przybrać formę
przemocy w bliskich związkach, przemocy seksualnej (gwałt,
molestowanie seksualne, napaść na tle seksualnym), handlu ludźmi,
niewolnictwa seksualnego. Obejmuje również inne krzywdzące,
poniżające praktyki, tj. okaleczanie żeńskich narządów
płciowych (stanowi formę tortur, jest przejawem skrajnej
dyskryminacji wobec kobiet/dziewczynek, naruszeniem praw dzieci) jest
przejawem głębokiej nierówności płci. Amnesty International
szacuje, że okaleczanie żeńskich narządów płciowych dotyka
setek tysięcy kobiet i dziewcząt w Europie w liczbie 500.000 ofiar.
Przemoc wobec kobiet to także małżeństwa z przymusu, przestępstwa
popełniane „w imię honoru”. Nie można zapominać o nadużyciach
wobec osób starszych, które są naruszeniem godności tych
starszych kobiet. Przemoc
wobec kobiet jest pogwałceniem fundamentalnych praw człowieka oraz
oczywistym przejawem dyskryminacji na tle płciowym, który utrudnia
pełnoprawne uczestnictwo kobiet w życiu gospodarczym, politycznym,
społecznym i kulturalnym. W Strategii na rzecz równości kobiet i
mężczyzn 2010–2015 Komisja Europejska podkreśliła, że przemoc
na tle płciowym jest jednym z najistotniejszych problemów do
rozwikłania by osiągnąć rzeczywistą równość płci. Badania
przeprowadzone przez Agencję Praw Podstawowych Unii Europejskiej
wskazują, że 20-25 % Europejek padło ofiarą przemocy fizycznej,
10 % - przemocy seksualnej, a ponad połowa, przynajmniej raz w życiu
doświadczyła przemocy. Wiele przypadków nie zostaje zgłoszona
odpowiednim organom państwowym, takim jak służba zdrowia, opieka
społeczna lub służby pomocy ofiarom. Warte podkreślenia jest, że
wczesna edukacja mogłaby zapobiec rozwojowi przemocy na tle
seksualnym poprzez rozwój u młodych osób umiejętności
potrzebnych do traktowania drugiej osoby z szacunkiem, z godnością
niezależnie od płci. Ofiary
przemocy domowej, stalkingu czy prześladowania na tle płciowym będą
jednakowo chronione na terenie całej Unii po przyjęciu przez
Parlament Europejski dnia 22 maja 2013 r. rozporządzenia Parlamentu
Europejskiego i Rady (UE) w sprawie wzajemnego uznawania środków
ochrony w sprawach cywilnych. Cywilne środki ochrony mogą zostać
przyjęte, w sytuacji gdy istnieje wysokie ryzyko zagrożenia życia,
zdrowia fizycznego lub psychicznego, naruszenia wolności,
nietykalności osobistej czy zagrożenia bezpieczeństwa. Zakaz lub
ograniczenie utrzymywania kontaktu, zbliżania się do miejsca
zamieszkania lub pracy ofiary powinny być uznawane w każdym kraju
przebywania ofiary, poza Danią, której ta regulacja nie dotyczy.
Na
mocy art. 2 i art. 3 ust. 3 Traktatu UE równość kobiet i mężczyzn
jest jedną z fundamentalnych wartości Unii i jej głównych celów.
Miło zaobserwować na przestrzeni czasu, że inicjatywy, takie jak
Międzynarodowy Dzień Kobiet pobudzają do aktywności setki tysięcy
kobiet, które są przecież potencjałem gospodarczym UE.
.